Animacja „Praktyczny Pan” dostosowana przez nas za pomocą audiodeskrypcji i napisów pojawi się na Adapterze 11 kwietnia. Jest to urzekająca wizualnie, mądra i zabawna historia dla młodszych i starszych widzów. Przypomni o tym, że ekran laptopa czy smartfona nie zastąpi zwykłych, codziennych kontaktów z żywą istotą.

Jest to polski, barwny film animowany z 2022 roku w reżyserii Michała Poniedzielskiego i Dominika Litwiniaka. W dzisiejszym świecie niemal każdy z nas ma w sobie coś z Pana Praktycznego – w natłoku codziennych spraw zapominamy o tym, aby zwyczajnie cieszyć się życiem. Praktyczny pan robi tylko te rzeczy, które są ważne i pożyteczne. Zamiast marzeń ma plany. No i dobrze, powie ktoś, plany są fajne a nam nic do tego. I to by była racja, gdyby praktyczny pan był szczęśliwy…

Praktyczny Pan to uporządkowany i wydajny wzorowy pracownik i obywatel. Pomimo tego, że wszystko robi idealnie, w życiu jest mu coraz smutniej. Tabletki nie pomagają, więc kupuje kota, którego mruczenie podobno poprawia nastrój. Jednak kot to nie tabletka, nie interesują go normy i zalecenia. Nie zamruczy, dopóki nie poczuje się kochany. Ale Praktyczny Pan na miłości się nie zna – nic o niej nie było w arkuszach Excela.

Scenariusz animacji napisała Roksana Jędrzejewska-Wróbel. Pisarka jest również autorką pierwowzoru książkowego pod tym samym tytułem, zilustrowanego przez Adama Pękalskiego. Film zdobył dwie nagrody – w2021 Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich na Międzynarodowym Festiwalu Młodego Widza „Ale kino” w Poznaniu i w 2022 roku Nagrodę dla najlepszego filmu animowanego dla dzieci na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym  w Jeleniej Górze.

W kontekście tego filmu, ale też książki wydanej przez Wydawnictwo Bajka, warto wspomnieć o fakcie – który ucieszy raczej dorosłych widzów – że Adam Pękalski w bardzo przemyślany sposób urządził mieszkanie Praktycznego Pana. Jego wyposażenie składa się z wielu ikon sztuki oraz wzornictwa. Bohater lubi uporządkowany świat, geometrię i czytelne kolory i takie jest jego otoczenie. Swoje lokum urządził w duchu minimalistycznego modernizmu spod znaku Bauhausu i holenderskiej grupy De Stijl. Charakterystycznymi cechami tych stylów był brak ornamentyki, proste geometryczne kształty i wyraziste kolory. Obrazy na ścianach nawiązują do dzieł geniuszy abstrakcji geometrycznej czyli Modriana i Lissitzky. Meble to same dizajnerskie perełki, głównie z lat 50. i 60. – pojawia się stolik nerka zaprojektowany przez Hannę Lachert dla spółdzielni Ład, krzesła Ant Chair zaprojektowane przez Arne Jacobsena, komoda na skośnych nogach z kolorowymi szufladami przypomina projekty Gerrita Rietvelda związanego z holenderską grupą
De Stijl, a radio stojące na blacie to klasyczny projekt RT-20 autorstwa Dietera Ramsa stworzony w 1961 roku dla firmy Braun.